I tak możemy wreszcie podzielić się radością - kościół stoi! Marzeniem było odprawienie w nim pasterki. Z bożą pomocą udało się ukończyć prace na czas i mogliśmy powitać Nowonarodzonego w nowej świątyni.
Budynek jest jeszcze w stanie surowym, ale....
wszyscy zaangażowali się w sprzątanie i dekorowanie....
i zapanował nastrój prawdziwie Bożonarodzeniowej radości.
Dziękuję za Waszą modlitwę i pamięć, i życzę aby Nowy Rok przyniósł Boże błogosławieństwo dla postanowień małych i dużych, niesłabnącą nadzieję, niezachwianą wiarę, i wiele miłości.